Borsuk dziki Borsuk zły,
szczerzy swoje ostre kły...
Ok, trawersacja może niezbyt udana ale za to borsuk wyszedł jak malowanie... Niestety nie udało mi się znaleźć na zdjęciach żadnego borsuka europejskiego któremu widać by było ogon, więc ostatecznie wyszło skrzyżowanie z ratelem...
Oczywiście zdjęcia jak zwykle nie chciały wyjść i musiałam się grzebać w programie graficznym, zastanawiające, że o ile z fotografią jako taką nadal sobie nie radzę mimo pouczeń wielce utalentowanych znajomych o tyle z programem graficznym nauczyłam się już bardzo wiele i to bez pomocy... Chm...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz